5 powodów, dlaczego warto szukać pracy w okresie świątecznym
1. MNIEJSZA KONKURENCJA
Mało osób szuka pracy w okresie około świątecznym, bo myślą, że nikt się tym nie zajmuje. Odkładają więc szukanie pracy na listę postanowień noworocznych. W Nowym Roku natomiast praktycznie wszyscy będą mieć na liście ten sam cel – zdobyć wymarzoną pracę. Nadal będzie to stosunkowo dobry czas na szukanie pracy, ale konkurencja nieziemsko wzrośnie. Warto więc już w okresie świąt zacząć budować swoją przewagę nad konkurencją.
2. KOŃCÓWKI BUDŻETÓW
Niewiele osób o tym wie, że pod koniec roku zatrudniający w korpo nieraz muszą zrealizować przyznane im budżety. Jeśli tego nie zrobią, pieniądze im przepadną i stracą szansę na zatrudnienie wsparcia. Dlatego jeśli ktoś ma taki niezrealizowany budżet, to w okresie świątecznym jego priorytetem może być właśnie rekrutacja. Jednak jak na ironię – w tym czasie brakuje kandydatów, bo większość myśli, że to zły moment na szukanie pracy i odpuszcza.
3. REKRUTERZY MAJĄ WIĘCEJ CZASU
Fakt niektórzy wyjeżdżają. Jednak zwykle ktoś zostaje w biurze i ze względu na spowolnienie może mieć więcej czasu na spokojne przejrzenie, porządkowanie skrzynek rekrutacyjnych, spotkania z kandydatami oraz obsadzenia zabudżetowanych stanowisk czy zleceń.
4. WIĘCEJ OKAZJI DO SPOTKAŃ
W czasie świąt są opłatki, imprezy świąteczne, spotkania networkingowe. Można więc na nich spotkać rekruterów, osoby władne nas zatrudnić jak i pracowników, którzy mogą być źródłem cennych informacji o Twojej docelowej organizacji. Skorzystaj z okazji i zapoznaj się się nimi.
5. JESTEŚMY BARDZIEJ OTWARCI
Okres świąteczny sprawia, że ludzie są bardziej otwarci. Mamy też pretekst, by zupełnie swobodnie nawiązać kontakt. Wystarczy podejść, by złożyć życzenia. O resztę już łatwiej.
Jak szukać pracy w święta?
-
UBIERAJ SIĘ ELEGANCKO KAŻDEGO DNIA
Może zdarzy się spotkanie opłatkowe. Może ktoś z obecnych tam osób będzie mógł pomóc ci w szukaniu pracy. Nawet jeśli dana osoba nie może cię zatrudnić, to może znać kogoś, kto ma takie możliwości. Bądź więc gotowy na te spotkania każdego dnia.
-
PRZYGOTUJ KIESZONKOWE CV
Noś przy sobie wizytówki, a nawet CV. Choć raczej nie wyskakiwałabym z tym ostatnim nieproszona przy okazji opłatka, to warto mieć je gotowe choćby do podesłania w nawiązaniu do rozmowy tuż po spotkaniu (a może nawet w trakcie). Może z tej okazji warto połączyć dwie funkcje w jedną, czyli stworzyć CV w formie wizytówki? W razie gdy ktoś się zainteresuje twoją karierą nie tylko będziesz mieć wszystko pod ręką, co może nawet wzbudzisz większe zainteresowanie przez to kreatywne CV.
-
CHODŹ NA IMPREZY ŚWIĄTECZNE
Sprawdzaj codziennie co się dzieje i chodź na opłatki, spotkania networkingowe, imprezy świąteczne itp. Jest to świetna okazja, by w miłej, niezobowiązującej atmosferze nawiązać wiele kontaktów zawodowych. Nie od dziś wiadomo, że szukanie pracy przez networking jest jedną z bardziej efektywnych metod szukania pracy. Aby to działało, wymaga jednak zbudowania relacji z docelowym środowiskiem pracy – masz świetną okazję, żeby zacząć.
-
NAWIĄŻ KONTAKT
Staraj się zapoznać z wszystkimi obecnymi ludźmi na imprezie. Złożenie życzeń jest świetnym pretekstem do podejścia i nawiązania kontaktu. Wykorzystaj okazje i dowiedz się czym zajmuje się osoba, jaka jest. Poproś o wizytówkę i ponów kontakt po powrocie do domu.
Poznaj się z rekruterami w te święta, bo lepszej okazji może nie być. Kontakty, które nawiążesz mogą zaprocentować nie tylko w tym poszukiwaniu pracy, co w całej Twojej przyszłej karierze!:)
Wesołych Świąt z Rekruterami!
Iza
PS: A jeśli potrzebujesz więcej wsparcia z szybkim zdobyciem właściwej pracy, to zapraszam tu.
PPS: Widzisz wartość w tym poście? Podziel się nim z innymi. Być może w ten sposób zrobisz dobry uczynek i pomożesz komuś w łatwiejszym zdobyciu lepszej pracy.
Kolega mi powiedział o Twojej stronie, i muszę przyznać iż faktycznie jest ciekawa. Pozdrawiam
Dobry post
Cieszę się, że znalazłem tę stronę. Muszę Ci podziękować za Twój cza poświęcony na ten tekst. Doskonały! Podobał mi się każdy kawałek i zapisałem się na newsletter.
Dobry post, dobrze poskładany. Dzięki. Wrócę wkrótce po kolejne nowości. Zdrówko!
Wartościowe podpowiedzi i pomysły wykorzystam. Dzięki!
Oby więcej takich tekstów! Gratulacje.
Bardzo pociągający blog a do tego ciekawie pisany, raz po raz rzadziej się zdarza, że wewnątrz pisanie blogów biorą się osoby zupełnie nie zaznajomione spośród jakimkolwiek stylem, nie mówiąc aktualnie o ort. azaliż interpunkcji… Oby więcej takich blogów!
Cześć Iza 🙂 Gratuluję świetnego bloga, bardzo lubię Cię czytać 🙂
Ja właśnie znalazłam sobie pracę na święta i mam dość nietypowe pytanie.
Otóż zatrudniłam się na pełny etat w dużej międzynarodowej firmie na stanowisku asystentki biura. Wynagrodzenie jest bardzo niskie i zastanawiam się czy mogę prosić pracodawcę o rozszerzenie etatu? Tj. chciałabym poprosić o nadgodziny – firma jest duża, więc w innych działach na pewno jest sporo pracy. Dla mnie to nie problem zostać kilka godzin dłużej, a fajnie jakby dodatkowych kilka stówek wpadło.
Czy to wypada? Czy to w ogóle jest możliwe? Czy pracodawca może oficjalnie zatrudnić mnie w wyższym wymiarze niż 40 godzin tygodniowo?
Z góry dziękuję za pomoc.
Cześć Magda,
Miło mi słyszeć, że lubisz bloga. Gratuluję pracy! Fajnie kombinujesz!:)
Co do wymiaru pracy i form, to niestety nie zajmuję twardym HRem i nie jestem na bieżąco i nie chcę wprowadzić Cię w błąd. Polecam sprawdzić w Kodeksie pracy czy w polityce firmy, ile dokładnie nadgodzin można mieć, jakie formy itd.
Co do reszty, to rozległe zagadnienie, trochę brakuje mi wiedzy o Twojej sytuacji i wiele odpowiedzi mi się nasuwa. Ogólnie zależy to od relacji jakie masz z przełożonym, jaki jest Twój szef, jak bardzo otwarcie możesz z nim rozmawiać, jak długo tam pracujesz, jak zdaniem przełożonego wywiązujesz się z obecnych obowiązków, co miałabyś robić, jak to może wpłynąć na obecne obowiązki, co było obiecane na rozmowie rekrutacyjnej itd.
Osobiście nie widzę nic w złego w rozmowie i ogólnie warto rozmawiać z przełożonymi jak i wszystkimi wokół w pracy. Jest tylko kwestia jak. Na pewno jeśli chcemy dostać więcej, to warto wykazać się nie tylko świetnymi wynikami pracy co czymś więcej, dać więcej. Choćby za free. Wtedy mamy lepszą pozycję negocjacyjną i argumenty.
Czytałaś te posty… https://pracanawymiar.pl/jak-prosic-o-podwyzke/ https://pracanawymiar.pl/konflikt_w_pracy/ Jest parę wątków w temacie.
Cześć Iza
Dzięki za szybką odpowiedź 🙂
Własnie problem w tym, że dopiero zaczynam tam pracę i Twoja podpowiedź tak naprawdę potwierdziła to, co czułam już wcześniej – musi upłynąć trochę czasu, muszę się najpierw wykazać, poznać firmę itd.
Chyba pozostaje mi znaleźć jakąś pracę dorywczą na najbliższe miesiące 🙁
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt!
Proszę bardzo i dzięki z updejt. Jeśli tak czujesz. W każdym razie powodzenia i Wesołych Świąt!