Po wielu wewnętrznych bitwach… Nieprzespanych nocach… Koszmarach (…) Dyskusjach z moją partnerką Anną.. . Rozmowach z licznymi coachami (…) Może zwolnię się z pracy u Ciebie… Może odetnę się od źródła pieniędzy i zbankrutuję… Może powiesz, że zwariowałam (…) Po prostu muszę to zrobić…
Pragnę robić zawodowo to, co najbardziej pomaga w zdobyciu wymarzonej pracy dającej spełnienie. Jeśli wiem, że jest coś bardziej skutecznego i przyszłościowego dla Ciebie, choć o 1% niż to co jest na rynku, to muszę to robić. Bo jako człowieczka z obsesją rozwoju w kierunku ludzkich nadludzkich osiągnięć nie mogłabym patrzeć sobie w lustro.
Wiem, że jestem bardzo surowa w podejściu do efektywności, szczególnie tej kobiety w lustrze. Liczby przecież nie kłamią i moje teoretycznie „najgorsze” usługi pomogły niejednej osobie wyjść „cudem” z beznadziejnej sytuacji, a kolejnej – znacznej grupie osób – osiągnąć spektakularne rezultaty i zaproszenia na wyśnione rozmowy. Jednakże wiem też, że wielu szukających pracy, w tym jak sądzę i Ty, chce nieustannie się rozwijać, wzbogacać życie swoich ukochanych bliskich i osiągać kolejne szczeble pracy i życia.
Wierzę, że możesz to mieć i chcę Ci w tym pomóc! Uważam, że moją rolą jest pokazać Ci, jak to zdobyć w najbardziej efektywny sposób, a nie półśrodkami.
W związku z tym po ponad 7 latach zdecydowałam w końcu, że nie będę pisać już CV na zamówienie ani robić innych drobnych usług typu własnoręczny tuning czy korekty dokumentów i profili w social media. Nie planuję też zatrudniać konsultantów w tym celu. A obecni współpracownicy tak naprawdę też nie chcą tego już robić (Pozdrawiam Ania!)
Powodów tej decyzji jest kilkanaście, ale gdybym miała wymienić jeden to powiedziałabym, że ….
CV na zamówienie się nie opłaca. Nie tylko finansowo.
Nawet jeśli CV na zamówienie pomoże Ci zdobyć zaproszenia na wymarzone rozmowy, to spójrzmy prawdzie w oczy – nie rozwiąże problemu związanego z Twoim brakiem umiejętności pisania CV. W związku z tym za chwilę będziesz potrzebować kolejne CV i tak w kółko.
Jeśli myślisz poważnie o swojej karierze na etacie, wiążesz z tym swoją przyszłość, to szczerze, musisz się nauczyć pisania CV, a nie to delegować. Delegowanie CV to droga na skróty, która obawiam się, nie zaprowadzi Cię tak daleko, jak możesz dojść ucząc się pisania o swoich talentach, swoim własnym „głosem”, w swoim własnym CV. Tym bardziej, że nikt nie zna Cię tak dobrze, jak Ty sam.
Niestety, nawet na studiach psychologicznych nadal nie dają uprawnień do czytania w myślach, planach, celach i kompetencjach innych ludzi 🙂 A te są zmienne. I jako jedyny możesz za nimi najszybciej nadążyć. Tak więc, czy tego chcesz czy nie i bez względu na to, co mogą twierdzić inni domorośli eksperci, to TY jesteś największym ekspertem od samego siebie. Inni, by Cię naprawdę dobrze poznać i wykorzystać to na Twoją korzyć w CV, muszą się znacznie bardziej napracować nim zaczną cokolwiek tworzyć na Twój temat. A i tak na koniec dnia, mogą nie nadążyć za Tobą.
Ty, jako jedyny, masz dostęp do najświeższej wersji danych o samym sobie. Wykorzystaj to jako przewagę nad swoją konkurencją. Naucz się przelewać najlepszą wiedzę o sobie samym własnoręcznie, szybko i w najlepszy możliwy sposób na papier. Inni niech stoją w kolejce po CV na zamówienie i niech marnują czas, szanse i pieniądze, kiedy Ty już dawno cieszysz się nową pracą.
Kolejna ważna sprawa, dobre CV w obecnych czasach, to coś więcej niż ogólny dokument z zastosowaniem poprawnej polszczyzny i pięknego szablonu (choć oczywiście kocham projektowanie, polszczyznę też – nawet pomimo faktu bycia dyslektykiem).
Dobre CV to obecnie przede wszystkim dokument z zastosowaniem zasad wywierania wpływu na decydentów. Musisz się nauczyć pisania wpływowych CV, aby przetrwać na etacie i odnosić kolejne sukcesy, zdobywać kolejne prace, awanse czy intratne zlecenia. Co więcej, jeśli podejdziesz do tematu we właściwy sposób, to zdobycie wiedzy o tworzeniu skutecznych CV może wpłynąć:
- nie tylko na Twoje CV,
- nie tylko na zaproszenia Ciebie na rozmowy,
- ale na Twoją całą autoprezentację,
- na Twoją markę osobistą,
- i w ogóle na Twoją wiarę w siebie jako człowiek i pracownik!
Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że nauczenie się pisania wpływowych CV nigdy nie było tak proste i łatwo dostępne jak jest obecnie. Szczególnie, że z licznych badań jak śledzenie wzroku rekrutera, psychologicznych i marketingowych wiemy dokładnie na co rekruter zwraca uwagę w CV podejmując decyzję o zaproszeniu na rozmowę.
Podsumowując, nie polecam pisania CV na zamówienie ale polecam nauczenia się pisania CV. Tak się składa, że pisząc CV na zamówienie przez ostatnie lata rozwinęłam wielowymiarową metodę pisania CV na Wymiar, która jest przedstawiona w Narzędziowniku CV na Wymiar.
Zdradzam w niej wszystkie moje sekrety pisarza CV na zamówienie. Oddaję wszystkie moje narzędzia. Są na wyciągnięcie ręki dla każdego, kto chce naprawdę zdobyć wymarzoną pracę i chce zrobić to z klasą.
Wyniki osób, które już na tym skorzystały „rozwalają mi mózg”.
Jeden z ostatnich przykładów – Krzysztof. Młody przedsiębiorca, który od zawsze utrzymywał się prowadząc własną działalność, ostatnimi laty w branży turystycznej. Jednak poczuł tym przesyt i pod wpływem pewnego projektu realizowanego dla dużej korporacji zaczął czuć silny pociąg do programowania i nowych technologii. Chce się przebranżowić, przekwalifikować i pracować dla najlepszych w branży. Jest jeden problem – nigdy nie szukał pracy. Zapisuje się do naszego programu „Odkryj i zdobądź pracę marzeń”.
Ponieważ aż kipi od entuzjazmu szybko już w pierwszym miesiącu pracy otrzymuje ciekawą ofertę – pojawiła się ona aż pół roku przed planowanym przez Krzysztofa terminem oficjalnego rozpoczęcia poszukiwań pracy – jak dodaje moja współpomagająca Anna. Gdy my działamy, wszystko wokół nas też zaczyna działać na naszą korzyść, głęboko w to wierzymy.
Jednak, żeby to wszystko ogarnąć już na start musi pokazać w firmie swoje CV… A on nie ma CV, bo nigdy go nie pisał. Wysyłam mu Narzędziownik CV na Wymiar, żeby zmontował CV na szybko. Zaczyna działać sam w oparciu o wskazówki z mojego Narzędziownika CV, tworzy swoje pierwsze w życiu CV, wysyła i… BAM!
Jeszcze dobrze nie zaczął szukać pracy, a ma już zaproszenie na rozmowę w kieszeni (na dzień dzisiejszy również pracę). Takich osób jak Krzysztof, które zdobyły szybko zaproszenia do wymarzonej pracy tworząc CV na wymiar jest już setki w naszym portfolio.
Wiem, że może uważasz, że oszalałam udostępniając tą tajemną wiedzę, na której mogę zarobić znacznie grubsze pieniądze pisząc CV na zamówienie. Ale wiesz co, bardziej szalone było by posiadanie magicznej pigułki, która może zamienić wypalenie na spełnienie w życiu, i nie podzielenie się nią z Tobą. Poza tym pomagając w oparciu oto, co działa najlepiej, będę mieć znacznie więcej na koncie. Może nie pieniędzy, ale historii ludzi, którym pomogłam. Czyż nie to się najbardziej liczy na koniec dnia?
Dlatego oddaję cały zestaw moich mogących zdziałać cuda narzędzi na symboliczną kwotę. Kwotę, która pozwala mi na rozsył i utrzymanie narzędzi. Każda dodatkowa złotówka jest wykorzystywana na to, by docierać do kolejnych osób, które tego potrzebują. Tak by w efekcie zmienić nasze polskie środowisko pracy w miejsce, gdzie pracują właściwi ludzie na właściwych miejscach, wykorzystujący pełnię swoich talentów i możliwości. Można więc powiedzieć, że pomagając sobie z CV, pomagasz kolejnym osobom.
Ciekawa jestem, co sądzisz o tym pomyśle. Napisz proszę w komentarzu poniżej. Twoje zdanie wiele dla mnie znaczy. Tym więcej, że decyzja nie była łatwa i potrzebuję wiedzieć, że jak jednak zbankrutuję to przynajmniej ktoś to doceni 😉
Potrzebuję też Twojej pomocy w przekonaniu kolejnych osób, że nauczenie się pisania CV jest bardziej wartościowe niż delegowanie „wyzwania”. Prześlij ten post swoim znajomym, którzy potrzebują stworzyć CV wraz z Twoim jednym powodem, dlaczego uczenie się pisania CV jest korzystne. Być może komuś w ten sposób pomożesz.
PS. Gdybyś chciał się od razu zagłębić w Narzędziownik CV na wymiar, to kliknij w poniższy przycisk, by przejść do mojego sklepiku…
Chcesz też opracować profil i szukać pracy przez media społecznościowe profesjonalistów?
Skorzystaj z ebooka – Szukanie pracy przez media społecznościowe. Dowiedz się więcej.
Fajnie napisany tekst, o by więcej takich w polskim internecie.