Po moim ostatnim tekście o anonsach zawodowych dostałam wiele zapytań, w tym od Maćka M., czy uchylę rąbka tajemnicy jeśli chodzi o kuszenie rekrutera przez CV.
Gdybym miała wybrać jedną rzecz na zachętę, ten jeden kluczowy rąbek, to powiedziałabym, że nim weźmiemy się do kuszenia rekrutera, to musimy wykopać archaizmy z CV.
Fraza „archaizmy w CV” to cytat za jednym z uczestników mojego CVnarium, która bardzo trafnie podsumowuje, to co dzieje się w wielu CV – jak Polska długa i szeroka, bez względu na szczebel kariery zawodowej i wiek.
Temat jest tak problematyczny, że postanowiłam obwołać marzec miesiącem wykopywania archaizmów z CV i wynoszenia aplikacji zawodowych (i ich autorów:)) na wyższy poziom.
Chciałabym aby jeśli jest ktoś jeszcze w moim otoczeniu (lub Twoim:)) kto jest ignorowany, to by zaczął być czym prędzej zapraszany na rozmowy do wymarzonej pracy.
Jeśli jesteś zapraszany, to też mam coś dla Ciebie. Dzięki wdrożeniu moich sugestii możesz zwiększyć ilość zaproszeń i to do WYMARZONEJ pracy.
Chyba nie muszę dodawać, że dzięki temu możesz szybko zacząć wieść swoje wymarzone życie zawodowe i osobiste.
Na dobry start zapraszam Cię do:
- przeczytania tekstu o archaizmach w CV – kliknij
- na koniec lektury możesz pobrać gratisowy PDF z przykładami 11 archaizmów w CV
Najnowsze komentarze