Chyba jestem „zboczona” zawodowo, bo jak dla mnie nie dość, że rozmowa rekrutacyjna jest jedną z najprzyjemniejszych rozmów, to jeszcze przypomina mi randkę. Tobie też?
Przygotowałam coś specjalnego dla tych, którzy szykują się na to niezwykłe spotkanie z rekruterem.
Na rozgrzewkę garść moich uzasadnień, dlaczego rozmowa o pracę może być najprzyjemniejszą z rozmów:
- jedna z niewielu sytuacji w życiu, kiedy inni naprawdę słuchają, co masz do powiedzenia
- możesz sobie pogadać o swoim ulubionym temacie, czyli o sobie
- zaproszenie na nią jest dowodem na to, że potrafisz wzbudzić zainteresowanie swoją kandydaturą
- towarzyszy jej miłe uczucie, że ktoś się Tobą zainteresował i chce Cię poznać bliżej
- jest to potwierdzenie skuteczności Twojego dotychczasowego szukania pracy, na które zapracowałeś
- można się łatwo przygotować (istnieją tylko 3 kluczowe kategorie pytań rekrutacyjnych, które się zawsze powtarzają, są logiczne, łatwe, zapewniają swobodę wypowiedzi i elastyczność)
- szansa oderwania się od komputera, uzasadnione wyjście z domu podczas bezrobocia;)
- intelektualnie stymulująca rozmowa zawodowa
- szansa na zbudowanie nowych relacji zawodowych, poznanie nowych ludzi, nowego środowiska pracy czy branży i konkurencji
- daje możliwość poznania i sprawdzenia pracodawcy
możliwość porozmawiania o tym co ważne - wreszcie można się pochwalić swoimi osiągnięciami
można się popisać swoimi umiejętnościami - można poczuć się lepiej i podbudować samoocenę, a nawet ego
- okazja, by się ubrać w najelegantsze ciuchy i poczuć bardzo wyjątkowo
- idąc na nią jesteś tak elegancki, że przyciągasz wzrok nawet na ulicy
- jesteś tak elegancki, że kiedy pytasz o drogę na ulicy, wszyscy chcą Ci pomóc, bo myślą, że jesteś kimś wpływowym
- swym wyglądem pociągasz innych, że aż przechodzą za Tobą przez ulicę na czerwonym świetle
- masz wielkie zainteresowanie wokół siebie – obczajają Cię wszyscy pracownicy w docelowej firmie
- możesz poczuć się jak VIP – masz obsługę i wszyscy koło Ciebie „skaczą”
- to Twój czas lansu
- daje możliwość napicia się darmowej kawy z ekspresu:)
- krew płynie Ci szybciej w żyłach, czujesz przyjemne podekscytowanie
- jest jak randka
…………………………………… ( dopisz swoje argumenty, dlaczego rozmowa kwalifikacyjna może być fajna)
Tę listę możesz dowolnie zmodyfikować zgodnie z tym, co sam upatrujesz jako korzyść i wartość z rozmowy. Taką indywidualizowaną listę możesz przeczytać przed każdą rozmową o pracę. Szczególnie, gdy się świetnie przygotowałeś merytorycznie, a rozmowa z potencjalnym pracodawcą dalej Cię stresuje. Zwiększenie dobrego nastroju przed rozmową – gwarantowane!
A tak w ogóle, to jak sądzisz, co jest celem rozmowy?
……………………………………………………………………
Z moich obserwacji wynika, że wielu kandydatów błędnie uważa, że celem rozmowy jest zdobycie pracy, co generuje w nich dodatkowy niepotrzebny stres.
Wiem, że może to brzmieć nieco kontrowersyjnie. Dlatego spójrzmy na to posługując się analogią, czy idziesz na pierwszą randkę z człowiekiem dopiero co poznanym na portalu randkowym z nastawieniem, że Ci się oświadczy?
Osobiście jestem dość romantyczna, ale czułabym się zakłopotana, a już na pewno nie podjęłabym takiej decyzji na pierwszej randce. Podobnie podchodzę do związania się z potencjalnym pracodawcą i pierwszej z nim rozmowy. Wszak na tym etapie jeszcze nie wiemy, czy dany pracodawca będzie nam odpowiadał, a przecież nie chcemy związać się z kimś dla siebie nieodpowiednim.
Mam nadzieję, że teraz zgodzisz się ze mną, że celem rozmowy rekrutacyjnej jest, podobnie jak na randce, bliższe zapoznanie się obu stron.
Oczywiście, może się zdarzyć, że w trakcie rozmowy tak między wami zaiskrzy, że wspólnie dojdziecie do wniosku, że jesteście dla siebie stworzeni i nie ma co się dalej powstrzymywać… Jednak nie stawiajmy tego założenia za cel rozmowy rekrutacyjnej, bo jest to nierealistyczne i stresujące oczekiwanie. No chyba że chcesz wypaść, jak zdesperowana stara panna, która chce za wszelką cenę, na siłę złapać męża. Mogę się mylić, ale gdzieś słyszałam, że takie nastawienie rujnuje (nie tylko) randki i jest bardzo odpychające.
Udanych „randek” z rekruterami!
Iza
Nadal się stresujesz rozmową? Potrzebujesz więcej wsparcia w przygotowaniu do rozmowy?
Mogę Cię wesprzeć na 3 sposoby. Wybierz ten odpowiedni dla siebie.
- Skorzystaj z mojego ebooka – rozmowa kwalifikacyjna – pytania i odpowiedzi, który jest dostępny w programie „Odkryj i zdobądź pracę marzeń” – kliknij tutaj.
- Wolisz wsparcie osobiste i szybkie tempo? Zapraszam na konsultację. Napisz do mnie i się umówimy.
- Chcesz równolegle z rozmową przepracować CV i wszelkie wątki związane ze zdobyciem pracy marzeń? Zapraszam tu. To najlepsza opcja! Dzięki niej dopracujesz każdy szczegół i przygotujesz się na spokojnie.
„Konsultacje z Izą odbyłem w trakcie poszukiwań nowego obszaru zawodowego. Po naszych rozmowach, zrobiło się tak gorąco, że otrzymałem w tym samym czasie dwie konkretnie dobre propozycje, a trzecia się kroiła… więc miałem w czym wybierać. To również efekt zmian jakie wprowadziłem do rozmów rekrutacyjnych, które znalazłem w Izy materiałach. Ostatecznie pracę otrzymałem. Stanowisko managerskie na partnerskich warunkach.”
– Marcin Dziekański, Menedżer ds. projektów
Bardzo fajny artykuł. Przyznam, że nigdy nie rozpatrywałem rozmowy kwalifikacyjnej w zestawieniu z randką a ujęcie tego w ten sposób uważam za trafne. Pzdr Jerzy Pniewski