Od 2008 roku pracuję online

To jest dla nas wszystkich bardzo emocjonujący czas.

Praca, życie, a w „tle” wojna u naszych sąsiadów.

I jak tu działać normalnie?! Jak skupić się na wywiązywaniu ze zobowiązań? Jak zapanować nad emocjami? Jak zadbać o siebie, bliskich i jeszcze wesprzeć tych najbardziej potrzebujących?

W takich chwilach każdy ma swoje schematy reagowania. Będą one oczywiście inne jeśli jest teraz faktycznie bezpośrednio zagrożone nasze życie lub kogoś bliskiego. 

Ale nawet bez faktycznego zagrożenia w tej chwili, słysząc historie Ukraińców, większość z nas przeżywa, martwi się, stresuje, a niektórzy nawet wpadają w panikę… 

Emocje z założenia są ważnym sygnałem mobilizującym do działania. Jednocześnie duże natężenie tych negatywnych emocji nie zawsze służy w konstruktywnym działaniu. Z drugiej strony, wypieranie emocji też nam raczej nie pomaga, kiedy ważne jest działanie.

Jak sobie mądrze radzić, kiedy emocje biorą górę?

O tym trochę dyskutowaliśmy w piątek w „Pytaniu na śniadanie”. Mieliśmy rozmawiać, jak wyłączyć stres i myślenie o pracy w weekend, kiedy szef wrzuci na nas dodatkowe obowiązki. Rozmowa siłą rzeczy poszła w inną stronę i dotyczyła nie tylko stresu – przeszła na radzenie sobie z większymi emocjami. 

Mówiliśmy o tych pierwszych reakcjach, które mogą pomóc, nawet bez słów, zapanować nad emocjami – taką rolę może pełnić chociażby zmiana sposobu oddechu. Posłuchaj nagrania tutaj. W trakcie programu była demonstrowana jedna z technik oddechowych.

A co poza tym możesz zrobić czy powiedzieć, kiedy ktoś obok Ciebie jest w emocjach? 

To może zabrzmi banalnie – jest to jednak bardzo mądre. Cytuję za dr psychologii S. Jarmużem, który jest jednym z moich nauczycieli od czasów studiów psychologicznych.

  1. Wejdź w świat tej osoby. Nie mów, że „będzie dobrze”, bo jesteś wtedy w swoim świecie, a ten ktoś nadal może przeżywać, martwić się itp.. 

Możesz powiedzieć coś w stylu: “Widzę, że mocno to przeżywasz”.

  1. Zaproponuj takie wsparcie, na jakie Cię stać:  

„Jeśli potrzebujesz jakiejś pomocy, to daj mi znać…”

A jakie są Twoje strategie radzenia sobie z emocjami? Podziel się w komentarzu.