Jak majówka? Baterie załadowane?
Przydadzą się, bo choć już niecałe 2 miesiące do wakacji, to pewnie będzie intensywnie.
U mnie też, bo mam zaplanowane trzy wyjazdy nie licząc tego do Paryża, z którego właśnie wracam.
Lecę i myślę…
W jakich wspaniałych czasach żyjemy! Możemy pracować z dowolnego miejsca na ziemi – i nie tylko na ziemi.
Wielu wciąż może się wydawać, że na emigracji, to tylko zmywak, budowlanka czy zbieranie plonów nas czeka. Aż się wsiądzie do samolotu… Choćby w środę z Polski wracała cała biznes klasa Francuzów.
To mi dało do myślenia… Skoro oni mogą pracować na poziomie za granicą, to czemu my nie możemy zaczynać na co dzień poranków od aromatycznego expresso i chrupiących croissaintów w otoczeniu sztuki?
Oczywiście jeśli to lubisz, bo może wolisz niemieckie śniadania i zorganizowanie? A może włoskie czy brytyjskie klimaty?
Sam wybierz! W każdym razie wiesz, co mam na myśli… Możesz pracować w takiej kulturze jakiej chcesz czy w której jesteś zakochany – jak Monika w Georgu:) – Pozdrawiam!
Czy wiesz, że emigracja zarobkowa jest coraz silniejszym trendem?
Według Radia Zet co piąty Polak chce wyjechać do pracy za granicę. Mowa tu jednak głównie o osobach, które planują na obczyźnie wykonywać pracę fizyczną. A ja się pytam, dlaczego być „sprzątaczem” skoro można być ekspatem (wysokiej klasy specjalistą pracującym za granicą) ?
Oczywiście, żadna praca nie hańbi. Jeśli bycie „sprzątaczem”, to jest Twoja praca marzeń i do niej się przygotowywałeś całe życie, to jest jak najbardziej ok. Ale chyba nie do tego wielu z nas się kształciło.
Wiesz, że w zeszłym tygodniu prowadziłam warsztat dla migrantów w Polsce. Zdziwiłbyś się kto przyszedł.
Reżyser z doktoratem z Iranu.
DTPowiec z Ukrainy.
Producentka i dziennikarka, która chce być artystycznym fotografem.
(…)
Byli też prawnicy, business development manager… i inni profesjonaliści w sumie z czterech krajów.
Bardzo mi wszyscy zaimponowali, bo choć mają więcej przeszkód niż Polak szukający pracy w Polsce, to nie chcą zadowolić się pierwszą lepszą pracą. Chcą zawalczyć o coś więcej. Nie tylko o pieniądze, styl życia, ale przede wszystkim o stanowisko wysokich lotów. To jest sendo bycia ekspatriatem!
To nie jedyne przykłady pracy na poziomie na za granicą. O paru innych pisałam jakiś czas temu na moim blogu. Można spojrzeć do mojej zakładki opinie, by zobaczyć, iż roi się tam od historii sukcesu zdobywania pracy za granicą. Mało, według Moniki Pabijańskiej z Archetiki, która zrobiła dla mnie research na temat pracy za granicą słowo „expat” zyskuje ostatnio na popularności w mediach.
Jest tylko jeden mały problem, żeby mieć pracę na poziomie trzeba umieć szukać takiej pracy. Chyba tu niestety jest pies pogrzebany. Wielu z nas choć ma kompetencje merytoryczne, to po prostu nie potrafi szukać pracy na wyżynach swoich możliwości. Ani w Polsce, ani za granicą.
Dopóki przez to nie przebrniemy, to choć mamy otwarte granice i praca jest możliwa nawet w samolocie, to jesteśmy skazani na pierwsze lepsze prace, która są w zasięgu.
Tak nie musi być! Sky is NOT the limit. Nawet język często nie jest ograniczeniem zawodowym takim jak się nam wydaje.
Jeśli chcesz zdobyć pracę poza granicami swoich możliwości, oczekiwań a może i kraju, to mam ostatnie wezwanie do zapisu na mój kurs zdobywania pracy TYGRYSI SKOK.
Jak nie teraz to kiedy? Czas leci, życie mija. Bezpowrotnie.
Z jakiegoś powodu czytasz ten post. Samo czytanie jednak nic nie da. Trzeba zadziałać odpowiednio.
Praca marzeń nie spada z nieba, nie leży na ulicy. Jest dostępna tylko dla tych, którzy potrafią strategicznie zadziałać.
Brak odpowiedniego działania, to zgoda na status quo. Dlatego jeśli chcesz coś zmienić, to najlepiej zapisz się teraz na ten program. Kurs, w którym pomogę Ci praktycznie we wszystkich aspektach zdobywania pracy. Tak żebyś ją zdobył.
ZAPISZ się TERAZ
Pozdrawiam,
Iza
Izabella M. Wojtaszek, Projektant kariery & Trener zdobywania pracy marzeń
Stwórz swoje WYMARZONE ŻYCIE zawodowe
www.PracaNaWymiar.pl – Spełnienie, Rozwój, Pieniądze
Najnowsze komentarze