Jak się wyluzować przed ważnym spotkaniem, żeby stres cię nie zjadł?
Jak się odstresować przed rozmową o pracę? A jak przed spotkaniem z klientem czy z pracodawcą?
To są pytania, które nurtują wiele osób, które przychodzą do mnie na konsultacje. Niektórzy mają już na to swoje patenty. Dlatego postanowiłam zrobić małą sondę.
Zobacz jakie 5 sposobów na odstresowanie polecają moi rozmówcy. Poniżej jest materiał wideo i w nim są napisy. Na końcu posta znajduje się transkrypt.
Potrzebujesz przygotować się jak najlepiej do rozmów?
Z tego posta dowiesz się, dlaczego rozmowa rekrutacyjna jest jak randka i może złapiesz więcej dystansu, co pomoże ci w wykorzystaniu Twojego potencjału.
Ponadto polecam ebooka o rozmowie rekrutacyjnej, w którym są:
- zebrane główne techniki na odstresowanie,
- metody pomagające w merytorycznym przygotowaniu do rozmowy,
- najczęściej zadawane pytania rekrutacyjne i przykłady odpowiedzi na nie.
Zapoznaj się z ebookiem teraz
Zdradzę ci też sekret o tym ebooku – jest napisanyw kontekście rozmów o pracę, ale zawarte w nim metody są uniwersalne i pomagają w przekonywaniu również w innych rozmowach i sytuacjach.
Udanych „randek” z pracodawcami!:)
Iza
PS: Z okazji Walentynek na hasło: walentynkiHR mam 14% zniżki na ten ebook.
Transkrypt:
Izabella Wojtaszek, Psycholog, Trener biznesu, Doświadczony rekruter: Dominika – jaki masz sposób na odstresowanie się przed ważną na przykład przed rozmową o pracę, czy z klientem.
Dominika Szymańska, Content Manager, OSMpower: Wiesz co ja zawsze sobie robię – jeśli rozmawiam z klientem, bo teraz najczęściej mi się to zdarza, jeśli ktoś mnie komplementuje zawodowo, to wpisuje sobie to na jedną listę, te wszystkie rzeczy.
Potem kiedy trochę się stresuje przed jakąś ważną rozmową, gdzieś ta moja pewność siebie nagle zostaje troszeczkę zaburzona – wracam do tej listy. Ona jest już dość długa, dlatego że zapisuję każdy taki feedback pozytywny i po prostu sobie to czytam i przypominam. Nagle cały stres znika. Przypominam sobie różne historie, różne sytuacje, bo zapisuje to zawsze z datą. To jest mój sposób na to, żeby się nie stresować, przypomnieć sobie co robię, dlaczego coś robię, dlaczego jestem dobra w tym, a nie w czymś innym. Wtedy mój stres znika praktycznie zupełnie.
IW: Super pomysł! Ja slyszałam o czymś takim, że można sobie założyć słoik i zbierać w nim np. na postit-ach opinie na swój temat.
Poza tym technika, dlaczego mi się uda, dlaczego jestem w tym dobry trochę mi się z co mówisz kojarzy.
Rozumiem, że działa?
DS: Działa bardzo fajnie. Inni ludzie zauważają w nas coś czego może my sami byśmy nie zauważyli.
IW: Świetnie! Bardzo dziękuję za podzielenie się!
DS: Ja dziękuję!
IW: Dawid jaki masz sposób na odstresowanie się przed rozmową? Na przykład przed rozmową o pracę, czy ważną z klientem kiedy zdobywasz kontrakt?
Dawid Biernot, Specjalista ds automatyzacji/Programista: Dla mnie najważniejsza jest muzyka. Zawsze mam ze sobą słuchawki i mojego smartphona. To mi pozwala właśnie w momencie, w którym jestem – momencie który jest dla mnie stresowy – w tym momencie odpalam sobie spokojną muzykę i w tym momencie 5,6 minut wyciszam się.
I (wtedy) zastanawiam się, dlaczego to robię. Co tak naprawdę tej osobie chce przekazać. Jakie jest dlaczego, dlaczego się spotykamy i wtedy mi to pomaga, więc to jest mój sekret.
IW: Super! Bardzo ci dziękuję! Konkretnie – w sumie dwie rzeczy. Muzyka i technika dlaczego, którą już niektórzy mogą znać z mojego kanału. Opowiadałam o niej przy okazji – najważniejszego pytania na rozmowie więc można pogłębić ten temat. Kolejna osoba, która to używa. Cieszę się!
Rozumiem, że się sprawdza?
DB: Tak, od trzech lat to stosuję praktycznie non-stop także gorąco polecam.
IW: Marcin, jaki masz sposób na odstresowanie się przed rozmową rekrutacyjną, czy też przed jakąś ważną rozmową z klientem czy pracodawcą?
Marcin Pałągiewicz, Dyrektor ds Koordynacji: Jasne. Jeśli chodzi tak naprawdę o rozmowy z klientem, to zazwyczaj wiem po co się z nim spotykam, więc to już jest jakby pierwsze przygotowanie.
Dwa zawsze spotkania mają jakieś podobne elementy. Co pozwala robić je tak naprawdę regularnie przygotować się do nich poprzez samą praktykę odbywania tych spotkań.
IW: Ok, czyli też fajna technika ćwiczmy te rozmowy, chodźmy jak najczęściej, to jest jedno. Ta rozmowa jest też dla nas jako kandydatów, żebyśmy sprawdzili pracodawcę i może się zdarzyć, że na tej rozmowie – tak jak na randce – nie kliknie. I bez obrazy, idziemy dalej, szukamy dalej.
MP: Nie ma czym się denerwować, czym się spinać, po prostu trzeba zobaczyć, po to jest ta rozmowa rekrutacyjna, żeby poznać się wzajemnie.
IW: Czyli luz pomaga, stąd to wideo w ogóle, ale też techniki są różne.
MP: Jeden z moich przyjaciół pewien Grzegorz często powtarzał, a zasadzie zawsze powtarzał, tylko spokój może nas uratować. I to jest chyba święta prawda, że tylko spokój może nas uratować w każdej sytuacji.
IW: Super! Bardzo ci dziękuję za podzielenie się.
Powodzenia na rozmowach!
A może zaskoczyć przyszłego pracodawce wiedzą o jego firmie – co robi a co najważniejsze co można wprowadzić w jego zakładzie aby działał lepiej – jakie konkretne zmiany mogę zaproponować i zabłysnąć kreatywnością – takich pracowników każdy potrzebuje
Robert
Świetny pomysł! Mnie osobiście przygotowanie się merytoryczne najbardziej odstresowuje. Najlepiej gdy odwołujemy się do potrzeb.