Od 2008 roku pracuję online

Wraz z rosnącą temperaturą powietrza wyparowuje zdrowy rozsądek jeśli chodzi o stroje zakładane do pracy. Aby się ochłodzić ludzie zaczynają zakładać skąpe ciuszki i klapki, które nadają się bardziej na plażę, niż do świata biznesu.

Sprawa najczęściej dotyczy młodych osób w pierwszej pracy. Nie mają one pojęcia jak się ubrać na tą okoliczność więc eksperymentują.
Niewłaściwy strój zdarza się też ludziom poszukującym kolejnej pracy, nawet tym z najlepszym CV. Próbują oni znaleźć usprawiedliwienie na ten stan rzeczy mówiąc, iż są na wakacjach.
Problem ten dotyczy też osób pracujących w firmach, w których nie ma spisanego tzw. dresscode (oraz klimatyzacji).

Tymczasem nasza prezencja mówi i pracuje na nas cały czas. Mówi więcej niż słowa i wpływa na to jak jesteśmy postrzegani przez szefa, współpracowników, klientów.  Warto więc zastanowić się trochę wyciągając rzeczy z szafy.

Aby dostosować strój od pracy musisz zadać sobie parę pytań.

  • Dla jakiej firmy pracujesz?
  • Jakie stanowisko piastujesz?
  • Jacy są Twoi koledzy/ koleżanki?
  • Czy Twój sposób myślenia jest podobny do ich?

Formalnie znaczy profesjonalnie

Jeśli pracujesz w poważnej korporacji typu bank tradycyjnie najczęściej musisz być w garniturze/ garsonce. Uwaga Panowie! Kolory biały i czarny są zarezerwowane na pogrzeb i ślub. Poza tym badania pokazują, iż warto zachować tym bardziej formalny styl im wyższą pozycję zawodową zajmujemy. W przypadku pań, które piastują wysokie stanowiska i ubierają się seksownie uruchamia się stereotyp: nie jestem bystra, tylko dobrze wyglądam („Psychology of Women Quarterly”). Z drugiej strony jednak 64% dyrektorów twierdzi, iż kobiety zachowawcze w środkach czyli nie noszące np. żadnego makijażu wyglądają „jakby im się nie chciało postarać” (Times on-line). Trzeba więc znaleźć złoty środek. Osobiście uważam, że „Lepiej przesadzić z formalizmem, niż nie dosadzić”.

Brak klimatyzacji i ustalonego dresscode

Kiedy gorąc doskwiera, a pracodawca nie przygotował restrykcyjnych reguł możemy pozwolić sobie na odstępstwa/triki, które pomogą przetrwać dzień i wyeliminują efekty uboczne skwaru.

  • Rajstopy w sprayu (cenowo wychodzą podobnie jak prawdziwe rajstopy)
  • Buty z odkrytymi piętami (ale raczej nie palcami, i niech to nie będą klapki)
  • Możemy też próbować poratować się wodą w sprayu do twarzy (Wreszcie coś dla panów).

Gdzie swoboda i kreatywność dozwolona

Miejscem, gdzie zwykle jest najwięcej swobody w kwestii stroju są agencje reklamowe. Pracując tam możesz być nieco bardziej swobodny czy kreatywny. Nadal jednak Twój strój powinien wyglądać profesjonalnie i subtelnie. Nikt mi nie wmówi, że japonki w tej sytuacji to jest to! Spróbuj raczej czegoś mniej kojarzonego z wakacjami jak np. ręcznie malowane buty.
Jeśli lubisz skupiać na sobie uwagę pamiętaj, że można to osiągnąć w inny sposób niż poprzez prowokujący golizną strój. To co masz na sobie nie powinno nikogo krępować.

Czy nadal masz wątpliwości w co się ubrać do pracy? Przypomnij sobie więc swoją rozmowę rekrutacyjną. Jak byłeś wtedy ubrany? Czy dostałeś tą pracę? Jeśli tak, ubieraj się tak jakby to była rozmowa rekrutacyjna. Z całą pewnością Twój strój był najbardziej zbliżony do formalnego i przyniósł Ci sukces. Może przyniesie więc ponownie?