Ależ tak! Ocieka energią i siłą, jest lepki od potu, czasem zupełnie beztroski, z pozoru łatwy jak wakacyjny romans. Sukces to dobrze skrojony garnitur, umięśnione opalone, ciało. Sukces to pewność siebie, lekki zarost, testosteron. Sukces jest mężczyzną. Upsss to tylko moje czy też to masz? Czy dla ciebie sukces przez duże Esssss to też men’s world? Ależ skąd, ależ gdzie?! Feministce nie uchodzi. A jednak…
Ostatnio omawiamy z Izą bieżące sprawy, w pewnym momencie Iza wzdycha i kwituje, wiesz może po prostu brak mi jaj?
Przytakuję zatroskana, gdyż jest to bezsporna prawda – Iza nie ma jaj.
Czy są one zatem kluczowym i niezbywalnym atrybutem sukcesu? Czy my kobiety tak bardzo się różnimy od mężczyzn w swoim sposobie działania? Czy pierwowzorem świata biznesu jest męska psychika i zasady?
Niewątpliwa różnica wynika z funkcji jaką kobieta pełni w sprowadzaniu na świat nowych obywateli. W Polsce symbol macierzyństwa jest niezwykle silny. Osoby wyznania katolickiego przypisują opiekę nad swoim krajem Matce Boskiej. Posiadamy jako nieliczni, a może jedyni pomnik matki Polki. O ile nie dziwi fakt, że inne kraje nie posiadają pomnika matki Polki, o tyle fakt, że taka Francja nie posiada pomnika Matki Francuski, czy Brytania Matki Brytyjki, to już znamienity fakt, świadczący nieco o systemie wartości Polaków. Kobieta, pewnie bez względu na narodowość dla swoich dzieci skłonna jest do wielu poświęceń, tak skonstruowała ją nie tylko kultura, ale i biologia. Ten biologiczny, wprost zwierzęcy aspekt macierzyństwa i cyklu rozrodczego jest szczególnie fascynujący.
Macierzyństwo to nie tylko pastele i okrągły brzuszek, jowialnie poklepywany przez bliższych i dalszych znajomych, to też pewna nadprzyrodzona siła dana kobiecie w okresie dojrzewania. Nasz rytm podzielony jest na okresy aktywności, intensywnie związane z cyklem biologicznym naszego organizmu. Wsłuchanie się w organizm i jego głos pozwoli wykorzystać okresy mocy w najbardziej wydajny sposób, a równocześnie szanować głos organizmu, który wzywa swoją gospodynię do odpoczynku. Gdyby spojrzeć na naszą aktywność przez pryzmat biologii, co miesiąc coś w nas się rozwija i kiełkuje. Mamy swoje działanie do wykonania, swój projekt i nie da się nad nim pracować w sposób niezgodny z cyklem, tak jak komórka nie rozwija się w naszym organizmie inaczej, niż to wynika z jej natury. Cykl twórczy w organizmie zachodzi co miesiąc i bywa, że co miesiąc coś obumiera, żeby dać miejsce i przestrzeń dla czegoś nowego. Poniekąd każda z nas jest matką swojego dziecka, jakim jest kreowana wartość dla świata. Może to być praca, wytwór naszej twórczości, czy usługa.
Maj to taki miesiąc, w którym naturalnie zatrzymujemy się nad tematem macierzyństwa, chociażby po to żeby wręczyć kwiaty. W tym miesiącu droga kobieto wręcz sobie kwiaty, czy inny upominek za to, że podążasz swoją drogą do celu. Co miesiąc pracujesz nad kolejnym krokiem zbliżającym cię do sprowadzenia na ten świat twojego dzieła. Robisz to w rytmie twojego organizmu i jego potrzeb, z troską i miłością o siebie. Czy wiesz już co ma się zrodzić z twoich działań?
Nad czym będziesz pracować w najbliższym miesiącu? – podziel się tym w komentarzach poniżej.
Niech twoje działania zrodzą coś wspaniałego!:)
Autor: Anna Jędrzej, Coach Kariery w CVnaWymiar.pl
Anna pracowała w działach Human Resources (m.in. Telekomunikacja Polska S.A., PTK Centertel – operator sieci Orange), gdzie odpowiadała za rekrutacje, uczestniczyła w sesjach Development Center oraz w programach zarządzania talentami. Ponadto prowadziła szkolenia z umiejętności miękkich dla różnych firm i organizacji. Ukończyła studia magisterskie na kierunku Psychologia oraz Szkołę Trenerów Biznesu i Doradców Personalnych. Obecnie pracuje w CVnaWymiar.pl, gdzie prowadzi kurs odkrywania i zdobywania pracy marzeń.
Zdjęcie: Pomnik Matki Polki w Raciborzu, http://www.polskaniezwykla.pl
Najnowsze komentarze