Pod moim najpopularniejszym wideo z workation pt.: 5 powodów dlaczego musisz zmienić pracę, pojawił się ostatnio następujący komentarz:
Witam! Mam takie pytanie. Ostatnie 7 lat spędziłam w jednej firmie po czym zdecydowałam się na zmianę pracy. Wynikało to w głównej mierze z powodów finansowych jak również chęci zmiany po latach. Niestety, spadłam z deszczu pod rynnę zatrudniając się u nowego pracodawcy. Już po 2 miesiącach widzę, że nie jest to miejsce dla mnie, atmosfera mi nie odpowiada, a stanowisko odbiega od tego opisywanego na rozmowie. Czy zmiana po 3-4 miesiącach jest zawsze negatywnie oceniana? Zastanawiam się czy warto i czy nie wpłynie to negatywnie na ocenę mojego zatrudniania. Z góry dziękuję za odpowiedź!
Właściwie mogłabym odpowiedzieć jednym zdaniem: nie, nie zawsze.
Uważam, że to opinia właściciela kariery, czyli Twoja, powinna być głównym argumentem w podjęciu decyzji o kolejnym kroku na ścieżce zawodowej, a nie opinia innych: pracodawców, członków rodziny czy współpracowników.
Zanim przyjmiesz jakieś założenia dobrze jest zrobić analizę sytuacji opartą na faktach i dopiero na jej podstawie działać.
Przygotowałam kilka argumentów, które są pomocne przy ocenie takich sytuacji. Dzięki lekturze poniższego tekstu dowiesz się jak ważne jest mieć własny pomysł na siebie; rozwijać umiejętność komunikacji i traktować pracodawcę jako partnera.
Okres próbny jest dla obu stron
Już z samej definicji „umowa na okres próbny”, którą w większości przypadków zawiera się na pierwsze 3 miesiące pracy wynika, że jest to czas próby. Tak jak pracodawca ma prawo wypróbować pracownika, tak pracownik może chcieć, a nawet powinien, wypróbować pracodawcę.
Nie jesteś niewolnikiem, ani zakładnikiem
Autorka komentarza nie wspomniała, jaką ma umowę. Jednak nie o długość samej umowy tu chodzi. Warto pamiętać, że z każdej umowy o pracę możesz zrezygnować, kiedy tylko masz taką potrzebę. To wynika z prawa pracy i zapisów w umowach. Obie strony mogą podejmować próby zmiany warunków pracy w trakcie trwania umowy. Zwłaszcza gdy praca odbiega od wcześniejszych ustaleń, czy w międzyczasie znacząco zmieniły się Twoje plany życiowe lub wizja pracodawcy.
To Ty decydujesz o swojej karierze
W powyższym komentarzu brakuje informacji, czy jego autorka rozmawiała z pracodawcą na temat zaistniałej sytuacji. Przyjmijmy, że nie. To zaś przypomina mi historię Marii.
Maria w okresie próbnym nie była zadowolona z pracy. W trakcie pierwszych miesięcy pracy kilkukrotnie zmieniały się jej obowiązki. Ona nic z tym nie robiła. Wykonywała polecenia najlepiej jak potrafiła i w myślach przeklinała zaistniałą sytuację. Założyła, że współpraca będzie trwać bez względu na wszystko.
Na exit interview okazało się, że te nowe obowiązki nie były jej przydzielane bez powodu. W momencie, gdy Maria dołączyła do zespołu zmieniły się plany rozwojowe firmy. Oddział, do którego miała przejść po okresie próbnym, nie powstał. Przełożony nie przekazał jej wprost informacji o nowych planach firmy. Z kolei Maria nie reagowała na niezgodności. W efekcie podziękowano jej za współpracę.
Reaguj na bieżąco na rażące niezgodności w pracy
Po odejściu Maria zaczęła zgłębiać realia rynkowe i odkryła, że częsta zmiana pracy, to znak naszych czasów. Plany mogą się zmieniać po obu stronach. Zmiana nie oznacza bycia nielojalnym czy niekompetentnym. Gdy coś jest niezgodne z ustaleniami umowy, trzeba na to reagować na bieżąco.
To przykre doświadczenie nie pogorszyło sytuacji Marii na rynku pracy, a wręcz ją poprawiło. Nauczyła się, jak zapewnić sobie bezpieczeństwo na zmiennym rynku pracy. Ta sytuacja pokazała jej, żeby reagować adekwatnie, kiedy jest wyraźna potrzeba i nie tkwić na siłę w nieodpowiednim miejscu licząc, że ktoś pokieruje karierą zgodnie z pragnieniami (które też przecież mogą się zmieniać).
Jako ludzie mamy dużą potrzebę konsekwencji i zapominamy, że zmiany bywają potrzebne, a plany czasem trzeba i warto zmieniać, i może być to bardzo rozwojowe.
Każda praca jest tymczasowa, nawet na umowę na czas nieokreślony
Statystycznie częstotliwość zmiany pracy wzrasta z każdym rokiem. Choćbyś miał super chemię z pracodawcą, świetnie dobraną pracę, intratną pensję, to konieczność zmiany jest praktycznie nie do uniknięcia. Takie mamy trendy. Niezależnie od przyczyn pracę będziesz zmieniać wiele razy (od 3 do 32 w zależności od wieku). Dokładne prognozy podawałam m.in. tutaj.
Nie znaczy to, że masz bezrefleksyjnie zmieniać pracę za pracą, zrywać współpracę pod wpływem kaprysu lub nie wywiązywać się z umów. Póki jesteś związany umową z pracodawcą, to musisz pracować zgodnie z jej zapisami, bo to za to otrzymujesz płacę. Jeśli chcesz rozwijać się dalej w danej pracy, to wręcz musisz dawać z nawiązką.
Wybierz drogę do spełnienia, a nie do wypalenia
Warto przy tym pamiętać, byś nie robił na siłę ciągle czegoś wbrew sobie. To prosta droga do wypalenia. Gdy jednak wizja pracodawcy Ci odpowiada i faktycznie przykładasz się do wykonywanych obowiązków, to zwiększasz szansę na to, że niezależnie ile spędzisz życia w danej firmie, to będzie to wzbogacające doświadczenie dla obu stron. Rodzi się pytanie:
- Czy jesteś w stanie dać z siebie, tyle ile możesz, jeśli masz złą atmosferę w pracy i wykonujesz stale pracę inną niż ta na którą się umówiłeś (i której chcesz)?
Każdy z nas ma wybór, może się zgodzić na dane warunki, może je renegocjować, może też odejść. Zachęcam, by działać świadomie na bieżąco.
Jak zmienić pracę bez rezygnacji z obecnej pracy
Nie zawsze od razu musisz odchodzić. Można nauczyć się zbierać feedback, zgłaszać swoje uwagi pracodawcy, nauczyć się, jak prowadzić rozmowy z pracodawcą, właściwie określać swoje obowiązki czy renegocjować warunki. Pierwszym sposobem na zmianę pracy jest podjęcie się zmiany w obecnym miejscu pracy. Możesz w ramach tego m.in. negocjować awans, podwyżkę, przesunięcie do innego działu czy zmianę obszaru pracy.
Podstawą do jakichkolwiek zmian jest identyfikacja własnych potrzeb zawodowych. Poza tym ważna jest rozmowa, bo to ona jest narzędziem do komunikowania potrzeb, pomaga się poznać i dotrzeć z innymi oraz buduje relacje, które w pracy są bardzo ważne, choćby dlatego, że wpływają na atmosferę.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w rozwoju kompetencji zarządzania swoją karierą w obecnej pracy, czy wsparcia w szukaniu na zewnątrz, to zapraszam do skorzystania z indywidualnego coachingu kariery.
Po prostu skontaktuj się ze mną i daj mi znać czego pragniesz w swojej pracy.
Dobrego dnia i do usłyszenia!
Iza
A jak to działa w drugą stronę? Czy 12-15 lat w jednej firmie działa negatywnie?
Pani Małgorzato, to zależy, co się robiło i co się chce dalej robić. Tu jest materiał na ten temat: https://pracanawymiar.pl/10-lat-w-jednej-firmie-dyskredytuje/
Pani Małgosiu, Polecam jeszcze to: https://pracanawymiar.pl/jak-sie-zmotywowac-do-pracy/