Po moim ostatnim wideo pt.: Jak się przygotować do rozmowy oceniającej z szefem pojawił się następujący komentarz i pytanie.
Bardzo ciekawy materiał. Mam pytanie. Ja właśnie myślę o zmianie działu na inny. Nie wiem jak się za to zabrać. Czy najpierw porozmawiać z moją szefową, czy z działem HR-u, czy mam w ogóle szanse się przenieść. Nie mam w tym dziale doświadczenia i stąd moje wątpliwości.
Jeśli i Ciebie interesuje ten wątek, to zapraszam do zapoznania się z moją odpowiedzią, z której wyszedł mały artykuł…
Dziękuję za chęć pogłębienia tematu i inicjatywę autorce komentarza. Odpowiedź może zależeć od kontekstu. Ciężko mi się odnieść szczegółowo do sytuacji nie mając pełnych danych. Osobiście jednak – jeśli zależałoby mi na pracy w danym dziale – w tej czy w innej firmie – to starałabym się przygotować argumenty przetargowe. Coś jak w przykładzie o pracy zdalnej w tym wideo.
Jeśli wiedziałabym, że kluczowe jest doświadczenie w danym dziale i go nie mam, to starałabym się je zdobyć, choćby bezinteresownie pomagając osobom z preferowanego działu po godzinach. (Można też w godzinach pracy, ale tak by nie godziło to w obecne obowiązki i relacje.) Może ci się oczywiście udać i bez zdobywania dodatkowego doświadczenia. Bywa to jednak nieco bardziej ryzykowne, ale nie nie możliwe.
Jak dokładnie przeprowadzić rozmowy i z kim najpierw rozmawiać zależy m.in. od tego:
- jakie są motywy Twojego przejścia,
- jakie masz zobowiązania na obecnym stanowisku i wobec obecnej szefowej, na ile się z nich wywiązałaś,
- jak ważna jest Twoja rola i Ty w niej dla organizacji; a jak cenna jesteś ogółem dla firmy – poza obecną rolą.
Ważne jest też jakie masz relacje z przełożonymi a także z HR jak i z docelowym działem. To są delikatne sprawy. Na pewno warto zadbać o wszystkie te relacje.
Począwszy od najbliższych z bezpośrednim przełożonym i współpracownikami – w miarę możliwości. Są jednak sytuacje, w których nie da się wypracować lepszych relacji, bo bywa, że ktoś chce odejść z powodu mobbingu, już zaognionego i wyeskalowanego konfliktu etc..
Z punktu widzenia zatrudnienia – najlepiej rozmawiać z docelowym bezpośrednim przełożonym i z nim budować relacje. Jak do tego podejść zależy od struktury w firmie, dostępu do danych osób i posiadanych relacji. Podpowiedź – droga do docelowego przełożonego może też prowadzić przez jego zespół.
Może być jednak też tak, że procedura u Ciebie w organizacji jest taka, że wszystko musi przejść wcześniej czy póżniej przez HR. Tu odsyłam do zapoznania się ze standardami w Twojej firmie. Tymi oficjalnymi jak i nieoficjalnymi.
Ostatecznie jeśli widzisz przyszłość w danej firmie, to tym bardziej warto zadbać o wszystkie strony, bo czy bezpośrednio czy nie, to będziesz mieć z nimi do czynienia w organizacji i wszystkie te strony mają zwykle wpływ na decyzję o Twoim przejściu.
Jeśli chcesz dostać dokładniejsze sugestie, to zapraszam na konsultację indywidualną – w rozmowie głosowej łatwiej o poznanie sytuacji i dopasowanie rozwiązań. Kontakt do mnie znajdziesz tu: https://pracanawymiar.pl/izabella_wojtaszek/
Jeśli masz inne pytania związane tworzeniem wymarzonego życia zawodowego, to zapraszam na webinar, gdzie będę mogła odnieść się do wszystkiego w czasie realnym i głosowo: https://pracanawymiar.pl/webinar-1-krok/
Najnowsze komentarze