Podobno ludzi najlepiej poznaje się w podróży. Zgadzasz się?
Dominika Szymańska to osoba, z która spędziłam chyba najwiecej czasu na workation w Tajlandii.
Przy czym warto dodać, że wcześniej miałyśmy przelotny kontakt ze trzy razy. Głównie służbowo – jako, że Dominika jest Asystentką i Zarządzającą Treścią w OSM Power u Kamili Kruk i Marcina Osmana, z którymi współpracuję m.in. w temacie wydawania książek.
Podczas pracowakacji, na które wybrałam się z główną częścią OSM Power – Dominika okazała się świetna partnerka do tańca i do różańca:)
Dosłownie! Bo były momenty, że śmiałyśmy się i płakałyśmy. Nie tylko ze śmiechu:);) No i odwiedziliśmy razem nie jedną świątynie i mnichów…
Oczywiście była też wspólna praca, inspiracja, rozmowy i dzielenie alkowy;)
Domi okazała się w moim mniemaniu nie tylko świetną VA, czy Content managerem z magistrem z social media, ale świetną kumpelką, powierniczką, towarzyszką podróży dzięki czemu czerpałam garściami z jej warsztatu równocześnie dobrze się bawiąc.
Na koniec chciałam uklęknąć i zapytać: czy zostaniesz moją wirtualną asystentką.
Okazało się jednak, że jest „mnogamiczna”. Wygląda, że jedno szefostwo ją w pełni zaspokaja:);)
Zatem czekam w kolejce aż się zwolni!;)
Oczywiście żartuje ale po tych wspólnych przejściach zatrudniłabym ją normalnie.
Po co o tym piszę? Jakie z tego wnioski dla Ciebie?
Zbyt często słyszę, że ktoś szuka pracodawcy czy pracownika głównie przez ogłoszenia a potem narzeka, że nie udało się dopasować.
Tymczasem ten przykład z podróży pokazuje, że czasem najlepszym sposobem na wyszukanie fajnego połączenia pracodawca-pracownik może przyjść z niespodziewanych źródeł jak wspólna podróż.
Także bez względu na to czego szukasz, pracodawcy czy pracownika, zastanów się:
- kogo już znasz – z kim z niejednego pieca chleb jadłeś np. podczas wspólnych wypraw czy projektów – również nie zawodowych – i mógłbyś podjąć współpracę,
- a jeśli mimo dobrych chęci i prób nie ma opcji współpracy z ludźmi, z którymi w przeszłości nadawałeś na tych samych falach, to wypisz jakie cechy miały osoby, z którymi dobrze ci się dogadywało i współpracowało,
- gdzie i z kim możesz się wybrać, żeby poznać i przetestować kandydatów na pracowników czy pracodawców nim rozpoczniesz z nimi współpracę.
Jako, że w pracy spędzamy większość czasu, to uważam, że to bardzo ważne jest by spędzać go z ludźmi, których lubimy i z którymi nadajemy na tych samych falach. Dlatego w moich programach zdobywania pracy dla osób doświadczonych kładę duży nacisk na określenie nie tylko CO i GDZIE chcesz robić zawodowo, ale również z KIM.
To podejście podziela również autor światowych bestsellerów Jim Collins, który w jednej ze swoich książek jako składnik sukcesu podaje kierowanie się:
„Najpierw KTO, potem CO.”
Życzę Ci samych udanych relacji w pracy!
Jeśli przerobisz tą kwestię, określisz z kim najlepiej ci się funkcjonuje i odnajdziesz tych ludzi, to obiecuję, Twoja praca będzie jeszcze lepsza. I tego też Ci życzę!
Jeśli potrzebujesz wparcia w dobraniu pracodawcy czy pracownika daj mi znać.
Moc pozdrowień,
Iza
Izabella Wojtaszek
Psycholog, Trener biznesu i zdobywania pracy marzeń
PS: Wkrótce w moim kanale na Youtube pojawi się wywiad z Dominiką o jej pracy marzeń – dowiesz się więcej o szukaniu pracy przez relacje a także o pracy content managera – zasubskrybuj mój kanał, by nie przegapić.
Funkcja trackback/Funkcja pingback