Co odpowiesz gdy niespodziewanie usłyszysz przed kamerą pytania:
- Czy Polacy są szczęśliwi?
- Czy pracujemy za dużo? Czy powinniśmy pracować trochę mniej, żeby cieszyć się życiem?
I jeszcze:
- Sztuczna inteligencja i praca – to zagrożenie czy szansa?
Takie m.in. pytania, zupełnie z zaskoczenia, dostałam od dziennikarza włoskiej telewizji ByoBlu – Edoardo Gagliardi.
Fakt, ta rozmowa z mediami nie była przypadkowa. Ale myślałam, że z racji wyborów pytania będą wprost o politykę i że ten jedyny raz zrobię wyjątek i powiem publicznie, co mi leży na sercu w tym względzie… czyli, że:
Rozmawiam z każdym, bez względu na to jakie ma poglądy polityczne, bo podstawą do ewentualnych oddziaływań jako psycholog jest akceptacja, ciekawość drugiego człowieka i rozmowa! Polecam takie podejście wszystkim.
Naturalnie mając takie poglądy, nie mogłam być w swojej wypowiedzi jak rasowy polityk przed kamerą, który mówi wyłącznie o tym, co dla niego najważniejsze.
Nie poszłam tą droga choć wiem, że to podobno świetna strategia na wszelkie wystąpienia medialne – mówić swoje niezależnie od pytania.:)
Nie jestem fanką tej techniki – zwłaszcza w przypadku polityki – bo wiem, że zbyt duży nacisk utwardza poglądy. Poza tym polityka… no cóż… nie jest dla mnie najważniejsza (co nie znaczy, że obojętna;)).
Kiedy byłam nastolatką przez moment chciałam być jak młodzież w programie „Rower Błażeja” i mieć swoje zdanie na każdy temat. Założyłam sobie nawet zeszyt, w którym rozpisałam ważne zagadnienia do zopiniowania. Chyba nigdy go nie wypełniłam.… na dobry początek zajęłam się edukacją.
Teraz mogłabym odhaczyć odpowiedź na te pytania, które zostały nagrane.:)
I tak miałam swoje 5 minut we włoskiej telewizji. (A właściwie 15, bo nagraliśmy więcej materiału niż przewidywał program). Mówiłam w programie politycznym o psychologii. Oprócz wymienionych powyżej pytań padły jeszcze te o:
-
Czy Polacy są pracoholikami?
-
Jak Polacy odbierają to, że są narody, które pracują mniej, zarabiają więcej i bardziej cieszą się życiem?
-
Gdzie żyje się lepiej? Czy trudno jest zaleźć miejsce do życia, w którym żyje się lepiej?
-
Czy Polska daje wolność zatrudnienia i rozwoju?
-
Czy w Polsce można wyrażać swoje opinie?
Kocham Włochów za ich spontaniczność i wyczucie chwili. Jestem wdzięczna za dobór tematu i niespodziewane pytania, dzięki którym mogłam zmierzyć się po raz kolejny z improwizacją pod presją. Tym większą, że wszystko było nagrywane tylko raz – bez przerwy, w publicznym miejscu – czyli przy udziale przypadkowych osób, które kręciły się z większości stron, co nie pomaga w skupieniu.
Bardzo się cieszę z tego doświadczenia, bo moja działalności doradczo-szkoleniowa to ANOPPA – akronim od „gotowi na wszystko”, „prepared in minds and resources”. A to oznacza nie tylko przygotowanie, ale przede wszystkim działanie.
Sama nie mam już tyle czasu na przygotowania… Staram się działać z tym co mam. I ta sytuacja dała mi kolejną okazję do działania w zgodzie z tym hasłem, bo choć edukacja, przygotowania, coachingi szkolenia i wiedza są ważne i pomocne, to kiedyś przychodzi moment, że trzeba działać w zgodzie z tym. Wszak rozwój bez wdrożenia wiedzy w praktykę nie ma większego sensu.
Polecam o tym pamiętać zwłaszcza osobom, które są mistrzami niekończących się przygotowań. Zwlekanie z działaniem może się też zdarzać każdemu początkującemu we wdrażaniu nowych umiejętności.
Może teraz jest dobry moment, by zacząć działać i w końcu zapisać te niezapisane karty w zeszycie marzeń?
„Zapisanie” oczywiście ma tu wymiar symboliczny, bo chodzi o to by działać z tym co masz.
Może to co masz okaże się wystarczająco dobre?
Tak jak mam nadzieje moje wystąpienie.;) Hehe. Dla mnie jest. Można je obejrzeć w linkach:
Powtórka programu jest w telewizji ByoBlu po włosku i na kanale Edoardo Gagliardi.
Cały wywiad po polsku jest w kanale PracaNaWymiar YouTube.
Daj znać, co myślisz o przedstawionych poglądach w komentarzu pod tym postem.
Dziękuje za uwagę! Pozdrawiam!:)
Najnowsze komentarze