Jak znaleźć swoje miejsce?
I nie mówię tym razem tylko o odpowiednim miejscu do pracy, ale o najlepszym miejscu do życia!
Praca mocno wpływa na styl życia, jaki wiedziemy, więc czemu by nie zacząć poszukiwań pracy marzeń od zastanowienia się, w jakim miejscu chcemy żyć, a potem poszukać pracy, która nam na to pozwoli?
Zacznijmy od lekkiego rozmarzenia.
Gdzie najlepiej mieszkać? Jakie jest Twoje zdanie?
Jak to ujął dziś mój kierowca:
„najlepiej tam, gdzie się komu podoba”.
Jestem więc ciekawa, co Ty Drogi Czytelniku, Droga Czytelniczko bierzesz pod uwagę przy tego typu wyborach.
Co Ci się podoba?
Na ile jesteś zadowolony, zadowolona z możliwości, jakie daje Twoje miejsce zamieszkania?
Czy jest coś, czego chcesz więcej?
A może czegoś chcesz mniej?
Co to jest?
Co wpływa na dobre samopoczucie w danym miejscu?
Poniżej parę inspiracji co — oprócz
dobrobytu i czynników związanych ze
wsparciem w rozwoju dobrostanu psychicznego, o których wspomniałam
w sobotnim programie porannym — wpływa na nasze zadowolenie z życia w danych miejscach:
Najlepsze miejsce do życia
Miasta, które obecnie najbardziej spełniają te warunki, to:
Wiedeń
Kopenhaga
Zurych
Calgary
Vancouver
Genewa
Frankfurt
Toronto
Amsterdam
Osaka & Melbourne
Podsumowując, Kanada ma w sumie trzy miasta w pierwszej dziesiątce. Szwajcaria dwa. Zachodnia Europa — cztery. Ranking jest dynamiczny — wiele miast poszło mocno do góry — najbardziej spektakularny skok zaliczył Londyn, bo jest o 27 miejsc wyżej niż w zeszłym roku.
Co warto wiedzieć przy relokacji
Jeśli firma wysyła Cię do pracy w miejsce, w którym będzie odczuwalne pogorszenie ww. kwestii w codziennym życiu, to możesz się starać o premię z tego tytułu. Od 10 do 20 %, jeśli większość ww. aspektów życia jest poważnie ograniczona. Według twórców wspomnianych analiz, w praktyce pracodawcy oferują nawet 40 % dodatku do pensji z tego tytułu.
Czy taka premia przekonałaby cię do przeprowadzki?
Najlepszym miastem na świecie do życia jest oczywiście Gdynia 🙂
Żyję tutaj od urodzenia 50 lat 🙂 bez przeprowadzek
Robert z Gdyni
Cieszę się, że znalazł Pan swoje miejsce na ziemi. Gdynia brzmi kusząco i dla mnie. 🙂