Od 2008 roku pracuję online

Czy tego chcemy czy nie, wszyscy sprzedajemy. W każdej sytuacji. Czy to osobistej czy zawodowej. W pracy, podczas rekrutacji, przekonywania do siebie i swoich pomysłów, produktów, usług, pozyskiwania zleceń czy klientów. Zgadzasz się?

 
Choć sprzedaż towarzyszy nam od zarania dziejów, to dla wielu jest jednak wyzwaniem. Dlatego warto się uczyć sprzedaży choćby na własną rękę. Sama staram się rozwijać tą umiejętność, bo wiem, że dzięki temu mogę mieć środki na pomaganie jeszcze większej ilości osób. Z tą intencją byłam w weekend na konferencji #Liczysięsprzedaż zorganizowanej przez OSMpower.
 
Poszłam na nią m.in. dlatego, że chciałam dowiedzieć się z pierwszej ręki, co takiego robią ludzie, którym bilionowa sprzedaż „idzie jak z płatka”. Na konferencji gościli bowiem Josh i Matt Altman (na zdjęciu) rekordziści sprzedaży nieruchomości z Los Angeles. Poza tym są znani z programu telewizyjnego „Billion dollar listing” emitowanego w kilkudziesięciu krajach. Przyjechali specjalnie do Polski, by podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem sprzedażowym.
 
Muszę przyznać, że jak dla mnie dużą wartość stanowiły już same historie rozwoju kariery braci Altman. Przeszli typowy „american dream”. Zaczęło się od takich prac jak bycie gońcem czy telemarketerem i jeżdżenia do pracy na rolkach z braku pieniędzy na inny środek lokomocji. Coś mi mówi, że te historie mogą być pokrzepieniem dla niejednego pracownika z Polski. Tym bardziej, że jak się okazuje bracia mają w sobie również polską krew. Ciekawe było też usłyszeć o ich zmaganiach z pozyskaniem na klientów gwiazd i celebrytów znanych na całym świecie. Przy okazji powiedzieli, że nawet największe gwiazdy traktują jak zwykłych ludzi.
 
To sprowadza mnie do przekazanych przez nich lekcji:
 
#1 TRAKTUJ KAŻDEGO Z SZACUNKIEM. Nie lepiej, nie gorzej.
 
Jak zauważyli Altmanowie gdyby dawali specjalne względy celebrytom, to zwyczajnie sami nie mieliby respektu w ich oczach. Respekt ich zdaniem jest potrzebny do owocnej współpracy. Myślę, że można to z powodzeniem przełożyć na twojego potencjalnego jak i przyszłego pracodawcę, klienta czy partnera. Też należy mu się szacunek, ale oczywiście bez przesady czyli bez płaszczenia się i bez pogwałcenia szacunku do samego siebie. Z drugiej strony, warto pamiętać, że pracodawca też człowiek i traktować go po prostu po ludzku.
 
#2 OTOCZ SIĘ LUDŹMI, KTÓRYMI CHCESZ PRZEBYWAĆ
 
Josh opowiedział, że miał zwyczaj odkładać sobie część wypłaty, by zabierać raz w miesiącu na lunch ludzi z pracy, których podziwiał. Dzięki temu mógł się od nich uczyć i odkrył, że wszyscy ci ludzie, którzy w jego mniemaniu odnieśli sukces, interesowali się inwestowaniem w nieruchomości. Też się tym zainteresował i zaczął odkładać pieniądze, by wkrótce kupić z bratem mieszkanie, które wyremontowali i zamiast w nim zamieszkać zrobili tzw. flip. Sprzedali za lepsze pieniądze. W końcu zamienili pasję na pracę i zaczęli pracować w nieruchomościach.
 
#3 WYBIERZ, ŻE BĘDZIESZ SZCZĘŚCIARZEM
 
Często wydaje nam się, że ludzie sukcesu osiągnęli to co osiągnęli, wyłącznie dlatego że mieli farta. Pewnie doza szczęścia nie zaszkodzi. Jednakże aby ją wykorzystać trzeba ją umieć dostrzec. Niestety w Polsce mamy kulturę narzekania, w której wiele osób czerpie siłę z narzekania. Tylko że narzekanie nic nie zmienia. Na szczęście zawsze możemy ponarzekać, że… nie mamy szczęścia jak inni, którzy zamiast narzekać – działają i tak szczęściu sprzyjają.
 
#4 DZIAŁAJ 24/7 I BĄDŹ ZAWSZE GOTOWY DO ZAPREZENTOWANIA SIĘ
 
Nie wiem czy polecałabym pracę non stop bez przerwy. Rozumiem to jednak tak, że nie warto odkładać rzeczy na później. Zamiast tego warto być gotowym do działania w każdej sytuacji. Nieraz najlepsze możliwości przychodzą do nas w najmniej spodziewanych momentach. Może to oznaczać, tak jak u Altmanów, że nigdy nie wiesz jak spędzisz dany dzień, w co się obróci zawodowo i z kim przyjdzie ci się spotkać. Może się okazać, że największe interesy zbijesz na siłowni, w trakcie obiadu czy bezinteresownie pomagając komuś potrzebującemu.
 
Jestem ciekawa, co myślisz o sprzedaży, w szczególności:
 
  • Jaką korzyść dla siebie widzisz w nauce sprzedaży, przekonywaniu i lepszym zarabianiu? Co z tego chciałbyś mieć?
  • Jaką jedną rzecz możesz zrobić, by nauczyć się przekonywać do siebie i swoich pomysłów innych?
 
Podziel się w komentarzach poniżej, chętnie przeczytam.
 
Pozdrawiam,
 
Iza
 

O autorce: Izabella Wojtaszek

Iza uważa, że każdy kto naprawdę chce może mieć wymarzone życie zawodowe i dlatego na co dzień pomaga je stworzyć. Nim do tego doszło rekrutowała w Agencji Zatrudnienia (Randstad) i działach personalnych (m.in. pion techniczny sieci Play), ponadto szkoliła z umiejętności potrzebnych na rynku pracy m.in. klientów Biura Karier oraz studentów International i Executive MBA Politechniki Warszawskiej. Z wykształcenia jest Magistrem Psychologii oraz kwalifikowanym Trenerem Biznesu. Jest autorką książki „Pasja to za mało, czyli jak się spełniać, rozwijać i zarabiać”.