Wyobraź sobie, że wreszcie nastał ten długo wyczekiwany moment — jesteś na upragnionym i planowanym przez cały rok urlopie. Dookoła słyszysz szum morza, na skórze czujesz delikatne promienie słońca i spokojnie popijasz drinka z palemką. Nagle dzwoni Twój szef. Powiadamia Cię o tym, że Twój wypoczynek właśnie dobiegł końca i musisz w trybie natychmiastowym wrócić do pracy. Co teraz? Jakie masz prawa w tej sytuacji?
Wielu z Was zadaje mi tego typu pytania, dlatego postanowiłam odpowiedzieć na nie zbiorczo w formie wpisu.
Czy pracodawca ma prawo ściągnąć mnie z urlopu?
Niestety tak. W niektórych przypadkach Twój szef może kazać Ci zakończyć urlop wcześniej. Oczywiście jeśli powód odwołania z urlopu jest uzasadniony.
Kiedy pracodawca może odwołać urlop?
Szef może ściągnąć Cię z urlopu tylko wtedy, gdy dana sytuacja nie była do przewidzenia przed Twoim wyjazdem lub gdy Twoja nieobecność spowoduje zakłócenie pracy zakładu. Na przykład, gdy przeprowadzana jest jakaś kontrola, osoba, która nas zastępowała zachoruje lub wystąpi jakaś awaria, a my jesteśmy jedyną osobą, która może temu zaradzić.
Czy mogę nie przerwać urlopu?
Możesz, ale musisz liczyć się z konsekwencjami swojej decyzji. Jeżeli pracodawca uzna, że musisz zakończyć urlop, to jego polecenie jest uznane za polecenie służbowe. Jego niewykonanie może zostać uznane za naruszenie obowiązków pracowniczych. To z kolei może skutkować nawet zwolnieniem.
Ekwiwalent za przerwany urlop
Gdy pracodawca ściąga Cię z urlopu jego obowiązkiem jest pokrycie kosztów, które musisz ponieść w związku z wcześniejszym powrotem, np. zakup biletów lotniczych czy zwrot pieniędzy za wycieczkę, którą już opłaciłeś, a z której nie mogłeś skorzystać.
Na temat odwołania urlopu postanowiłam porozmawiać również z prawniczką — Izabelą Szczygielską. Oto nagranie z naszej rozmowy:
Czy Ty znalazłeś się kiedykolwiek w takiej sytuacji? Czy musiałeś przerwać urlop i wrócić do pracy?
Daj znać w komentarzu.
Najnowsze komentarze